31 grudnia 2021, 13:50
Często w swojej pracy zawodowej spotykam się z sytuacją, że przedsiębiorcy przychodzą po pomoc prawną w celu odzyskania należności zdecydowanie za późno (gdy przedawnienie już puka do drzwi lub gdy już wpadło z impetem do domu).
Tłumaczą to słowami:
„on nam tyle razy obiecywał, że zapłaci, a jednak nie zapłacił…”
„nie chcieliśmy iść z tym wcześniej do Sądu, bo mieliśmy nadzieję, że jednak nam zapłaci…”
„chcieliśmy utrzymać dobre relacje i czekaliśmy…”
Obietnice zapłaty są zwykle składane przez dłużnika ustnie. Broń Boże nic na piśmie.
Dłużnik zwodzi drugą stronę (często modląc się "byle do przedawnienia").
Zapewnienia „zapłacimy” powtarzają się przez miesiące, a nawet lata. Przedsiębiorca-wierzyciel zastanawia się co z tym fantem zrobić. Często, gdy zdecyduje się na podjęcie odpowiednich kroków prawnych, bywa za późno i nie ma nawet sensu kierować pozwu.
Dłużnik może podnieść zarzut przedawnienia roszczenia, co w praktyce oznacza, że kasy nie zobaczymy. Co prawda, upływ terminu przedawnienia nie powoduje automatycznie, że roszczenie wygasa, ale gdy wystąpimy z pozwem, a dłużnik taki zarzut podniesie, sąd oddali nasze powództwo. Zostaniemy bez kasy, a dodatkowo poniesiemy koszty sądowe czy z tytułu zastępstwa procesowego.
Przedmiotem przedawnienia mogą być wyłącznie roszczenia majątkowe (czyli gdzie w grę wchodzą pieniądze za coś). Długość terminów przedawnienia wskazana jest w przepisach prawa. Podstawowe przepisy dotyczące przedawnienia znajdziesz w kodeksie cywilnym.
Co do zasady, taki główny termin przedawnienia wynosi 6 lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe (np. czynsz najmu) oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – 3 lata.
Wskazane wyżej terminy obowiązują pod warunkiem, że inne przepisy prawa nie przewidują innych terminów przedawnienia.
2 lata
3 lata
5 lat
Nie bądź zaskoczonym i zadbaj o swoje interesy – pilnuj terminów przedawnienia!
Niemniej ważne od pilnowania terminów jest prawidłowe zawieranie umów - zajrzyj koniecznie do jednego z artykułów na blogu - https://kancelariasosnicka.pl/nasz-blog/jak-zawierac-umowy-zgodnie-z-prawem/.
Podobny wpis zachęcający do porządków w biznesie znajdziesz też tutaj.
Dzisiejszy artykuł powstał we współpracy z radczynią prawną, Katarzyną Grobel-Kremzą, która dołączyła niedawno do zespołu kancelarii.
Twoje zdanie ma znaczenie.
Zapraszam do dyskusji: mailowo, w mediach społecznościowych (zapraszam szczególnie na IG: https://www.instagram.com/barbara_sosnicka/
A może opowiesz mi, czy miałeś/aś kiedyś podobne problemy?
Jeśli potrzebujesz pomocy prawnej, indywidualnej konsultacji napisz do mnie na adres: kontakt@kancelariasosnicka.pl lub zadzwoń: 504 333 785.
Spodobał Ci się artykuł – polub, udostępnij. Będzie mi bardzo miło!
Do napisania!
Zdjęcie pochodzi oczywiście z https://kaboompics.com/, mojego ulubionego fotograficznego miejsca.